wtorek, 16 listopada 2010

Nihil Novi-tego chyba nie muszę tłumaczyć(?)

     Dzisiaj nadeszła wielka chwila w której nasza szkolna drużyna koszykówki miała rozegrać swój pierwszy mecz w tym sezonie.Już w autobusie zostałem posądzony o pesymistyczne podejście i brak wiary w nasze możliwości.Jednak

wtorek, 9 listopada 2010

accommodatus aleator-dobrze dobrany gracz

     Dzisiejsza expresowa pobudka trwała jakieś 45minut,ale w końcu udało mi się wygramolić z łóżka.Podróż do szkoły-no podróż do szkoły nic się nie działo.Na lekcji z pomiarów nauczycielka sprawdzała zadania w zeszycie i pominęła mnie przy "wywoływaniu" do biurka,gdy zapytałem dlaczego mnie nie przeczytała,stwierdziła,że i tak pewnie mam dobrze,więc z automatu wstawia mi 5.Po prostu uwielbiam te babkę.

środa, 3 listopada 2010

iterationis-powtórzenie

     Dzisiaj mamy 3 listopada.No właśnie-listopada,który jest miesiącem nieparzystym tak więc dzisiaj lekcje dzisiaj zaczynałem o 9:45.Oznacza to,że mogłem się wyspać