sobota, 25 grudnia 2010

Nazarenus librum natalicium - nazarejczyk obchodzi urodziny

     Na sam początek pragnę życzyć wszystkim wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku i tego, żeby nikt z was w jakąkolwiek wigilię w swoim życiu nie czuł się tak,jak ja wczoraj.

piątek, 10 grudnia 2010

Bellum Aster-Star Wars

     Dzisiejszego dnia zostałem wyrwany ze snu śpiewem dochodzącym z dużego pokoju.Nie ma to jak śpiewać sobie o wpół do szóstej,żeby dobudzić śpiącą jeszcze siostrę przed wizytą u lekarza.Oczywiście było by to nie w porządku,gdybym ja jeszcze mógł sobie pospać jakiś czas.Dzisiaj tylko 3 lekcje u pani S.,po czym jakże wspaniała,zachwycająca,zagadkowa i odkrywcza wycieczka do planetarium.Standardowo głównym punktem programu była podróż autokarem.(chyba tylko dzięki temu nie był to aż tak zmarnowany dzień).Na czele(tyłu autobusu) jakże genialny Zielu,który od tygodnia chodzi jak najarany:

wtorek, 16 listopada 2010

Nihil Novi-tego chyba nie muszę tłumaczyć(?)

     Dzisiaj nadeszła wielka chwila w której nasza szkolna drużyna koszykówki miała rozegrać swój pierwszy mecz w tym sezonie.Już w autobusie zostałem posądzony o pesymistyczne podejście i brak wiary w nasze możliwości.Jednak

wtorek, 9 listopada 2010

accommodatus aleator-dobrze dobrany gracz

     Dzisiejsza expresowa pobudka trwała jakieś 45minut,ale w końcu udało mi się wygramolić z łóżka.Podróż do szkoły-no podróż do szkoły nic się nie działo.Na lekcji z pomiarów nauczycielka sprawdzała zadania w zeszycie i pominęła mnie przy "wywoływaniu" do biurka,gdy zapytałem dlaczego mnie nie przeczytała,stwierdziła,że i tak pewnie mam dobrze,więc z automatu wstawia mi 5.Po prostu uwielbiam te babkę.

środa, 3 listopada 2010

iterationis-powtórzenie

     Dzisiaj mamy 3 listopada.No właśnie-listopada,który jest miesiącem nieparzystym tak więc dzisiaj lekcje dzisiaj zaczynałem o 9:45.Oznacza to,że mogłem się wyspać

poniedziałek, 25 października 2010

Religio et,Musica-Religia i Muzyka

     Poniedziałek.Znowu czuje,jak na głowę spada mi kowadło z wielkim napisem "monotonia",dzień przepełniony kartkówkami i sprawdzianami wcale nie mobilizował do tego by wsiąść się w garść.Poniedziałek...

piątek, 22 października 2010

abecedarius-początkujący(leszczyk)

     Jak już pewnie kiedyś pisałem,gram w siatkówkę,więc uczęszczam na SKS w mojej nowej szkole.Muszę przyznać,że spodziewałem się ciężkiego początku;jednak zostałem dość sympatycznie przyjęty przez grono siatkarzy.Nie zmienia to jednak faktu,że wszyscy przerastają mnie tam co najmniej o klasę,no ale od kogo mogę się nauczyć grać jak nie od lepszych od siebie?